Autor |
Wiadomość |
zly_kot_behemot
Rozmawialiśmy raz, czy dwa...

Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ciepły kociołek w piekiełku
|
Wysłany:
Śro 17:55, 09 Sie 2006 |
 |
pięęękny i widac że włozyłaś w noego serducho i dusze całą...
tylko więcej takich
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Śro 18:32, 09 Sie 2006 |
 |
W zasadzie to ...samo przyszło....
dzięki mnie się też podoba.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Czw 16:08, 10 Sie 2006 |
 |
TEN WIERSZ JEST ....PIĘKNY
"Anioł"
Nawrócił się Anioł
Z drogi Ciemności powrócił
Do Boga się zbliżył,
skrzydła w pokoże złożył
ukląkł skruszony, żałujący winy
Przez Boga przyjęty,
choć myślał, że już nie ma szans,
niczym owca zabłąkana,
przez Boga kochana...
Ten Anioł był diabłem zwany
i było mu z tym dobrze.
Pewnego dnia usłyszal jednak jakiś głos z oddali
"Choć do mnie, wróć z piekielnych odchlani".
Zaciekawiony poszedł, choć nie wiedział co czeka go
Zobaczył nadzieję dla siebie, nadzięję na lepsze życie
Opuścił piekielne odchłanie,
i teraz przy Bogu wraz z Przyjaciółmi stoi ramie w ramię.
Ten nawrócony Anioł to ja,
bo na nowo uczę się na kochać Boga coraz mocniej każdego dnia.
|
|
|
|
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Czw 16:49, 10 Sie 2006 |
 |
Dziękuję serdecznie ^^ Teraz chyba bedę częściej pisać....bo tak jakoś humorek mi wrócił....
Gdy z Tobą wczoraj dzień spędzałam,
Gdy w Twych ramionach ze smutku płakałam,
Gdy pocieszałeś mówiąc: nie będzie tak źle
nie przypuszczałam, że me życie tak zmieni się.
Zmieniło się, niby nie wiele, a tak wiele wniosło
I na skrzydlach radość do mnie przyniosło.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
zly_kot_behemot
Rozmawialiśmy raz, czy dwa...

Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ciepły kociołek w piekiełku
|
Wysłany:
Czw 19:47, 10 Sie 2006 |
 |
optymistyczno-filozoficzna końcówka kolejne piękne dzieło....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Czw 20:01, 10 Sie 2006 |
 |
a tak sie jakoś samo napisało.....nawet nie wiem kiedy....poprostu wzięłam długopis, kartke....zamysliłam sie i pisałam...a powstało to, jak to Asia ujęła
zly_kot_behemot napisał: |
dzieło |
postaram sie jeszcze sie zamyslać i dawać jakieś wiersze...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
zly_kot_behemot
Rozmawialiśmy raz, czy dwa...

Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ciepły kociołek w piekiełku
|
Wysłany:
Czw 20:04, 10 Sie 2006 |
 |
no myśl... niech Cię wena dopada jak najczęściej bo efekty są cudowne
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Czw 20:08, 10 Sie 2006 |
 |
I kto tu kogo teraz zawstydza....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
zly_kot_behemot
Rozmawialiśmy raz, czy dwa...

Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ciepły kociołek w piekiełku
|
Wysłany:
Czw 21:18, 10 Sie 2006 |
 |
ja tylko fakty stwierdzam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Czw 21:22, 10 Sie 2006 |
 |
ja w Twoim temacie też Może przez tą noc też coś stworze....jak tak, to dam ^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pią 11:58, 11 Sie 2006 |
 |
Twoz twoz bo talent to Ty masz
|
|
|
|
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Pią 12:39, 11 Sie 2006 |
 |
Dobra, w nocy napisałam 5 wierszy...dam je wszystkie Wam tutaj.... z tym, że małe objaśnienie: 3 pierwsze były do kogoś wyjątkowego i bardzo ważnego dla mnie, 4 jest troche smutny bo taka sytuacja wynikła, 5 natomiast jest bardziej Modlitwą niż wierszem......
oto one:
1) (ten miał być na dobranoc)
W okna me zagląda Księżyc,
swym blaskiem rozświetla pokój mój.
Wiem, że każde marzenie spełni się,
że to co złe będzie omijać mnie.
Zawsze gdzieś złamie mi sie rym,
ale czasem brak właściwych słów.
A ja teraz idę spać,
i w mym śnie być w Twych ramionach znów.
2) ( ten powstał w wyniku na odpowiedż na wiersz powyższy)
Nie jestem piękna jak róży czerwonej pąk,
nie jestem najjaśniejszą gwiazdą rozjaśniającą nocy mrok.
Ja jestem tylko zwykłą dziewczyną,
która pokochała lekki smak dotyku Twych rąk.
3) ( ten już był na dobranoc)
Dobranoc koneko, śpij smacznie sobie,
w swym śnie ujżysz mnie,
ja w mym będę przy Tobie.
Niech mój Aniołek nad Twym łóżkiem czuwa,
niech tej nocy za mnie Cię do snu przytula.
następne dam w drugim poście by nie był ten za długi ^^
W każdym razie..... tamte już nie są takie wesołe jak ten....nevermind...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Pią 12:47, 11 Sie 2006 |
 |
CD....
4) ( powrót rodziców z imprezy)
Wrócili do domu-wrócili pijani.
Wrócili kłucąc się i trzaskając drzwiami.
Mama płakała, nawzajem obrzucali sie wyzwiskami.
Znów zapomnieli, że nie są tu sami...
A ja biedna leżałam w swym łóżku za zamknietymi pokoju drzwiami.
Leżałam i znów dławiłam się wielkimi jak grochy łzami....
heh,tjaaaaaaaaaaaaaa.....czasem się kłucą.....ale jak sie kłucą to to bardziej Hiroszime przypomina....trudno, ich sprawa...ja sie wyprowadzam za jakiś czas....no i powstał mały offtop,sory ale musiałam to gdzieś napisać
5) MODLITWA
Boże, daj mi siłę, bym przetrwała te problemy na szlaku życiwoej drogi mej.
Daj szczęście tym, których kocham, pozwól by im w życiu było lżej.
Uzdrów chorych, nakarm głodnych.
Zbierz potężną armię Aniołów, by pokonać wraz z nią zło i zburzyć diabelski dom.
O to prosze, o to krzycze znów!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 12:36, 15 Sie 2006 |
 |
Ta modlitwa jest najpiekniejsza:cry: aż łeska mis ie zakrecila
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 21:53, 28 Sie 2006 |
 |
No a gdzie następne skonczyła sie wena?
staraj sie nei pisac 2 postow pod soba tylko dopisywac cos do nastepnego. Wielkie dzieki $ołty$
|
|
|
|
 |
|