 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Wto 13:27, 12 Cze 2007 |
 |
"Młynek do kawy"
Jest noc, choć powoli zbliża się już ranek, a Oni spacerują beztrosko po metalicznych ulicach, bawią się w najlepsze, jedzą i upijają się. Co niektórzy wracają właśnie od kochanek i zwykłych prostytutek do żon, lub też zostają na dłużej ciesząc się jakże przyjemnym aktem prokreacji. Rodzą się i umierają, bezwzględnie posłuszni odwiecznym prawom nieujarzmionej matki natury.
Wschodzi słońce. Ktoś nastawia wodę na gazie. Tłumy ożywiaja się znacznie. Wszystkim sie gdzieś spieszy. Jedni zmierzają do pracy, inni właśnie z niej wracają, jeszcze inni wybrali się na poranny jogging, lub po świeżą gazetę. Witają spotkanych na ulicach lub jeszcze pod domem sąsiadów i znajomych obdarzając ich szczerym uśmiechem i życząc miłego dnia.
Ich świat przyspiesza, coraz bardziej i bardziej, wiedzą, że to już za chwilę nastąpi. Szukają najwymyślniejszych kryjówek. Żaden nie chce zostać porwany, żaden z Nich nie poradzi sobie poza ich światem. Wyczekują, aż niedoskonała kula przetoczy się przez ich życie miażdżąc mniej zaradnych i karmiąc tych, którym się udało.
Wszystko nabiera rozpędu, trzęsie się i obraca, z nieba spadają ziarnka kawy niszcząc całe osiedla, tocząc się ulicami. Wpadają pomiędzy wirujące ślimacznice niosąc ze sobą niewinne ofiary skazane przez los.
Niszczycielskie kule z trzaskiem kruszą sie, pękają, a przyczepione do nich istoty są miażdżone i żywcem rozrywane poprzez ogromne śruby.
W końcu starta kawa zsypana zostaje do filiżanki, a Młynek odstawiony na powrót do szafki. Ci, którzy cudem uniknęli zmiażdżenia i zostali wypluci, odrzuceni przez swój świat, podejmują daremne próby wygrzebania się z hałd kawowego pyłu.
Słychać gwizd czajnika.
Nieszczęśnicy wrzeszczą tonąc zalewani wrzątkiem. Jeszcze tylko parę łyżeczek cukru, trochę mleka i zamieszać...
Mieszkańcy Młynka ocierają pot z czoła i wracają do swego życia. Trzeba jak najlepiej je wykorzystać, zanim znów najdzie kogoś ochota na małą czarną...
|
|
|
|
 |
|
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Wto 17:04, 12 Cze 2007 |
 |
hmm...ciekawe, z przesłaniem, ukryte metafory..wstrząsające ale prawdziwe. BRAWO. RESPECT.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |