a może by tak kontynuacja?

co wy na to?? niech że kto to napisze bo ostatnie wydarzenia są warte uwiecznienia a tu zaprzestano na 2 odcinkach buuuuuuu

Ech sam twórca z powodu braku czasu o niej zapomniał. Może jak znajdę chwile, to dalszy ciąg stanie się faktem.

no byc moze, ale jesli masz na mysli MArtini to , ze jestem z Michalem, to zastrzegam sobie prawa do tej historii. Ona jest tylko moja i Michala i nikogo wiecej nie bedzie, bo sobie tego nie zycze.

Cenzura twórcy xD?? Ale spoko, w moim tempie nie dojdę przed pracą magisterską do tego i tak nie dojdę.

ja nic nie mówie co do ciebie i do micka ale jak było zamieszanie związane ze mną i z Pawłem to sie wszyscy wpieprzali.....

aczkolwiek i tak nic nie wiecie ;p

kurde, nie zauwazylem tego posta, a napisalem prawie to samo xD - Aluś

Suboshi napisał:

no byc moze, ale jesli masz na mysli MArtini to , ze jestem z Michalem, to zastrzegam sobie prawa do tej historii. Ona jest tylko moja i Michala i nikogo wiecej nie bedzie, bo sobie tego nie zycze.

A jak obsmiewalismy fakt, ze martini sie z Pawłem zeszła po awanturze z Michałem, to dobrze było, e? Trochę autoironii sie przyda Happy

Ja np. nie miałbym nic przeciwko poznaniu waszego (głównie Boshi) spojrzenia na mój związek, choć to historia zamknieta (acz, gdyby nie była, tez nie mialbym nic przeciwko temu).

Alucard napisał:

Suboshi napisał:

no byc moze, ale jesli masz na mysli MArtini to , ze jestem z Michalem, to zastrzegam sobie prawa do tej historii. Ona jest tylko moja i Michala i nikogo wiecej nie bedzie, bo sobie tego nie zycze.

A jak obsmiewalismy fakt, ze martini sie z Pawłem zeszła po awanturze z Michałem, to dobrze było, e? Trochę autoironii sie przyda Happy

Ja np. nie miałbym nic przeciwko poznaniu waszego (głównie Boshi) spojrzenia na mój związek, choć to historia zamknieta (acz, gdyby nie była, tez nie mialbym nic przeciwko temu).

Marcin no nie mogę się z Toba nie zgodzić...a przecież nikt nie chce jakiś tam pikantnych szczegółów....., a autoironia to fajna rzecz....

no chyba że Ty boshi chcesz wszystkich poszczuć psami zeby sie nie wpieprzali w twój związek....

ehh śmieszne było to obgadywanie nas.....do tej pory mam z tego polew Very Happy

ehh dobra, mialam zly dzien. Chcecie, to piszcie. W sumie mnie to jebie.
Co do Twojego zwiazku Marcin, to znasz moje zdanie, znales od poczatku i znales po tym, jak sie zakonczyl, wiec mowic nie musze.
Poczekamy, zobaczymy, moze mnie olsni i cos napisze.