style pływackie

Dawno już nie byłam w krakowskim aqua parku, będzie gdzieś z dwa lata. Ale tam to rzeczywiście jest co porobić Very Happy

Zawsze uwielbiałam tą niebieską zjeżdżalnię we wnętrzu kompleksu. Hmm... pojechałabym się jeszcze wyszaleć Very Happy

Wkońcu młoda jestem Razz

a ja uwielbiam wir wodny Happy

jak tam raz wpłynęłam to sie godzine męczyłam z wypłynięciem i sie wreszcie jakiś ratownik zlitował(gapiło sie na moją nieudolą próbę wydostania sie 4 ratowników) i mi pomógł ^^ a z niebieską zjeżdżalnią mam złewspomnienia bo jak na niej jechałąm pierwszy(i ostatni raz) w życiu, to mnie wybiło i łbem zaryłam o nią, po czym nieprzytomna wpadłam do basenu, pod wodą odzyskując przytomnośc i mało sie nie topiąc....nevermind...

a ja tam wole mój własny styl "rozpaczliwy" Happy

moim stylem to sie nawet w wanie utopic można Laughing

uuu jak ja dwno pływałam, jakieś 5 miesięcy temu... (lol) boję się, że wyszłam z wprawy. Jak pamiętam to w tym roku i poprzednim jeździłam na zawody i ćwiczyłam, a teraz nic.

ehhhhh zbiore sie w sobie i bede chodzi na basen 2 razy w tygodniu po 1 h...albo wiecej....olalem sport,,,,olalem wszystko i prawie wszystkich....moze to sie zmieni..