Autor |
Wiadomość |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Nie 13:18, 02 Kwi 2006 |
 |
Pablos z mojej klasy ma. No i ja mam. Na kompie. On ma książkowe wydanie. Zależy już teraz od Ciebie. Jak wolisz?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 14:09, 03 Kwi 2006 |
 |
jest mi obojetne ale wole szczerze mówiąc miec ksiazke w reku lepiej by bylo jak by sie dalo to jestem chetna
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Czw 18:47, 06 Kwi 2006 |
 |
No osobiście też wolę wersje książkowe od elektronicznych. A propos Browna, ostatnio dorwałem książkę, która według recenzji ma bić "Kod Leonarda" na głowę. No no, jak tylko będe miał czas do przeczytam i powiem wam czy rzeczywiście. Tytuł "Pierścień rybaka". Wyjeżdżam teraz na tydzień to będe miał troche czasu na to.
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 19:16, 15 Kwi 2006 |
 |
No to jestem spowrotem, a teraz odnośnie ksiązki. Jak napisał Rafał Ziemkiewicz ksiązka ta ma być lepsza od "kodu". No nie powiem po przeczytaniu opinia wydaja mi sie nieco nietrafna. Po pierwsze ksiązka ta należy do nieco innego gatunku wiec porównywanie ich może być trudne, ja sie tego nie podejmę. Zamiast sensacyjnej powieści mamy raczej do czynienia z powieścią przeplataną retrospekcjami z dawnej przeszłości. A więc pokrótce, oto streszczenie:
Dlaczego pewnego dnia tajne służby watykańskie zaczynają wnikliwie badać "dossier Benedykta" oraz średniowieczną legendę o "Księżycowym Papieżu", znaną tylko mnichom z pewnego francuskiego klasztoru?. Kim jest stary włóczęga, który pod koniec XX wieku mówi o sobie po prostu: "Jestem Benedykt" i nosi w plecaku pierścień rybaka - symbol władzy papieskiej? Oszustem? Szaleńcem? Dlaczego Watykan posyła jego śladem swego najlepszego agenta? Co oznaczają tajemne symbole, zatopiona kaplica i klucz, który niczego nie otwiera, wstrząsające sceny z przeszłości i apokaliptyczne zwiastuny przyszłości? Kto jest pochowany w nowym grobie w krypcie św. Piotra, przy którym modlą się Jan Paweł (I i "kardynał R."?..
Ksiązka jest pełna faktów historycznych będących nawiązaniem do współczesnych zdażeń. Jest tu nieco mniej sensacji niż w "kodzie" jednak jeśli ktoś lubi tajemnice, także historii polecam ją gorąco.
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 14:13, 16 Kwi 2006 |
 |
Czytałem wszytkie "Dany Browny" i wszystkie uważam za rewelacyjnie napisane i swietnie w ogóle "wymyślone".
A&D i Kod jednak biją pozostałe na głowę.
Co do ekranizacji to jestem załamany po prostu.
Nie mogę sobie wyobrazić jak tak drętwy aktro jak Tom Hanks może grać główną rolę i jeszcze równie drętwa co słaba Audrey Tatoo.
Fanów gatunku zachę cam również do lektury książki pt. "Zaginiona Ewangelia"
inny autor lecz podobny klimat.
|
|
|
|
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Nie 15:44, 16 Kwi 2006 |
 |
a masz moze tą "Zaginioną Ewangelię" ??
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Suboshi dnia Czw 11:35, 20 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:34, 16 Kwi 2006 |
 |
NIestety
Wypożyczałem ją z biblioteki.
|
|
|
|
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Czw 11:35, 20 Kwi 2006 |
 |
szkoda :( to poszukam sama.
a wracając do tematu Dana Browna....
jakie są fajnie jeszcze jego książki ?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Czw 17:42, 20 Kwi 2006 |
 |
z teho co wiem on wydał tylko
Cyfrowa Twierdza
Zwodniczy punkt
Anioły i demony
Kod Leonarda da Vinci
wszystkie są fajne
|
|
|
|
 |
Żelula
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z radiowęzła xD
|
Wysłany:
Pią 7:45, 21 Kwi 2006 |
 |
A ja skończyłam czytać tydzień temu I muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Nie dziwię się, że Kosciół się buntuje przeciwko tej książce. Naprawdę można w to uwierzyć i ja się nie zdziwię jak wielu ludzi uwierzyło w to co jest tam napisane.
Książka świetna, wciaga.... Taaaaka gruba, a to tylko 24 godziny akcji
Polecam...
A teraz bym chciała zabrać się za coś innego Dana Browna. Ktoś coś ma?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:06, 31 Maj 2006 |
 |
ksiązka świetna,dobrze napisana,moim zdaniem dobra lekturka by oderwać się od codziennosci.kościół się buntuje bo ktos śmie podważać jego - i tak mocno zachwianą - pozycję. ludzie nie potrafią podejść do tego jako do fikcji literackiej,tylko od razu robią z tego ogólnoświatową szpokę. żenujące O.o
|
|
|
|
 |
Żelula
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z radiowęzła xD
|
Wysłany:
Śro 21:58, 31 Maj 2006 |
 |
dokładnie. Ludziom się po porstu nie chce sprawdzić ile jest prawdy w tym co czytają. A możnaby było przeczytać czasem informację od tłumacza/wydawcy/autora* i sprawdzć w książkach/encyklopediach/internecie* jak to jest naprawdę. Po porstu ślepo wierzą w to co czytają, przez co dochodzi do takich sytuacji, jak potępianie książek. Ludzie wogóle jakoś nie potrafią odróżnić fikcji od rzeczywistości. No cóż...
Moim zdaniem ta książka jest po prostu czystą rozrywką, dobrze napisaną powieścią, którą się swietnie czyta, bo Brown buduje fenomenalnie napięcie.
*niepotrzebne skreślić ^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Ira
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sud de la Pologne
|
Wysłany:
Śro 22:49, 31 Maj 2006 |
 |
Moim zdaniem ksiązka nie ejst rewelacyjna,ponieważ czytałam dużo lepsze i ta wypada dość słabo n aich tle. Nie wiem naprawdę o co tyle szumu....Dla mnie-kogoś,kto się trochę interesuje historią sztuki ta ksiązka to maskarada....Ponieważ na Ostatniej wieczerzy Leonarda da Vinci są dwie osoby ubran dokłądnie odwrotnie ubrane kolorystycznie wzgledem Jezusa.Nie będę tutaj bronić stwierdzenia,że nic w tej książce nie ma i Kościół katolicki powinien sę obawiać tej ksiązki.Bo coś tam jest napewno.Ale komu będzie się chciało sprawdzac,czy istnieje naprawdę powiązanie Jezusa Chrystusa z ladacznicą Marią Magdaleną,która i tak jest świętą.... W kościele pełno jest takich paradoksów,ale no cóż...
A co do napięcia,to muszę przyznać,że Brown dośc niexle operuje nim,bo-jak zawsze z resztą-czytałam ksiązkę szybko (ale i tak wiedziałam jak się skończy XD i nikt mi nie mówił )
Z pewnego źródła wiem,że Cyfrowa Twierdza pisana jest prawie identycznie jak Kod Leonarda da Vinci,więc uważam,że nie warto,bo kod.. nie za bardzo mi sie podobał a nawiązań do samego Leonarda było mało-jak dla mnie
To tyle ode mnie :3 a teraz pomęczcie się i przeczytajcioe to co napisałam XD.....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Żelula
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z radiowęzła xD
|
Wysłany:
Czw 10:16, 01 Cze 2006 |
 |
dla mnie noł problemo z odczytaniem ^^
Ja się zgadzam, że są lepsze od tego książki. Gdzieżby Brownowi do Tolkiena na przykład xD ale potraktowałam tą książkę jako zwykłą rozrywkę. Przyznam szczerze, ze nie chciało mi się po nią sięgać, ale stwierdziłam, że humanistką jestem i nie znam światowego bestselleru, który taki skandaliczny jest, więc sięgnęłam po książkę. Nie żałuję, bo miło się ją czytało.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Ira
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sud de la Pologne
|
Wysłany:
Czw 14:19, 01 Cze 2006 |
 |
Hmm....ja niby humanistką tez jestem,ale po ksiązkę sięgnęłam tylko i wyłacznie po to,żeby sprawdzić czy nadaje się na ten "światowy bestseller" Moim zdaniem na takie miano zasługują Podwójne Gry Richarda Masona. Jak TĄ ksiązkę przeczytacie to pogadamy o Danie Browie :]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|