kino?

Jezu...mogę iść na 300 a mogę na cokolwiek innego byleby mi się fabuła spodobałą!

ja na 300 nie idę i tyle... nie przepadam za farsą... poza tym, chyba wogóle nie pójdę, bo nie mam kasy...

ja pierdziele marcin to po cholerke proponowałes wyjście na taxi?

nie rozumiem was już wszystkich.......sorrki troche sie bulwersłam

xD

Kur.wa, że też się tak wyrażę, po prostu widzę, że najlepiej będzie tak powiedzieć: w najpewniej w niedzielę wieczorem pójdę sobie do kina na 300. Jeżeli ktoś jest chętny, niech wali. Koniec dyskusji.

moje problemy z kasa pojawiły się po napisaniu posta o T4XI. Pała z logiki.

300 nie jest filmem, na który chce wydać ~15 zł, nawet gdybym miał tą forsę. A problemy finansowe się wkrótce rozwiąża, iwęc jeśli kino, to z najbliższych możliwości T4XI, lub troche później Spiderman 3.
'nuff said...

kur.wa mać Alucard daj spokój sobie z wytykaniem mi błędów ortograficznych, na maturze to ja sobie poradzę, nie pouczaj mnie.
Ok Wojtuś to może się wybiorę z Tobą. Ale z chęcią bym też poszła na KREW JAK CZEKOLADA albo jakoś tak. Nawet bardziej niż na 300 jeśli mam byś szczera.

na moich działach pisz poprawnie, na innych jak chcesz Happy