 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Wto 20:58, 23 Maj 2006 |
 |
Gdzie mieszkacie ludziska???pewnie wiekszosc osob mieszka w obstrzepanych blokowiskach a moze w jakims domku jednorodzinnym albo w jakiejs rezydencji z dziadkami pradziadkami i cala czeladka A moze chcielibyscie sie przeprowadzic gdzie??jak wyglada wasz pokoj a jak chcielibyscie aby wygladal
|
|
|
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:04, 23 Maj 2006 |
 |
ha to ja teraz
mieszkam w wielkiej metropolii o ktorej oststnio mowili ze w calym wojewodztwie nie mam rogi gorszej niz ta z ciagowic do zawiercia
mieszkam przy przelotowce na ktorej ewciaz jezdza tiry kieleckie
mieszkam w ciagowicech
kiedys tir mi sie walnal w murek i mma dzuiree
mieszkam w domu. Obok mam stary dom prababci czy babci, hale, i baraz na transita. oprocz tego kupe syfu i z tylu cieplarnie, sad, ogrodek etc kolo domu orzechowiec i w ogole
przed domem tez jakies tam bzy i tak dalej
kto chce wpasc to zapraszam. jeśli trafi
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:12, 23 Maj 2006 |
 |
bardzo chetnie Fanta..bardzo chetnie Ja tam mieszkam jak juz kilka osob wie w Strzemieszycach Wielkich.Nie mylic ze Strzemieszycami Małymi straszna dziura nie to co WIelkie Moja lokalizacja brzmi nastepujaco...
Miedzy cmentarzem a kosciolem pod mostem/wiaduktem.Nad moja glowa (domem) znajduje sie wiadukt po ktorym czasami przejezdzaja kochane TIRKI.Juz nie raz helikopter ladowal nad moim domem i bylo wiele wypadkow...raz nawet na moj garaz spadla opona jakas...ZONK...ogolnie w Strzemieszycach sie fajnie zyje MAm domek z ogrodkiem sporo roznorakich drzewek na nim i jednopietrowy domek mialem bardzo maly pokoik z rodzicami ale jak sie bracia przeprowadzili tzn ozenili sie to przejalrem ich i teraz mam wypasny
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:14, 23 Maj 2006 |
 |
Z takim opisem to na bank
A ja mieszkam w centrum panowania nad światem - znaczy się Leśna bloki, ale już niedługo, bo zmieniam kwaterę główną, i przenoszę się w ćsiśle tajne miejsce o kryptonimie SIKORKA. Tyle wiem reszta to czysta fantazja...
A wię chcę sobie pomalować ściany na kolorowo, wywalić więkrzość moebli, zamiast łóżka walnąć matę, i poduchy, a na środku pokoju malutki, niziutki stoliczek. :)Chcę mieć w pokoju czajnik elektryczny, żeym nie musiał ciągle latać po wodę na herbatę, Planuję sobie powypisywać różne ruszające mnie hasła na ścianach, na górze futryny kawałek hebrajskiego tekstu. (Miałem go wyryć już tutaj, ale zwątpiem -mam za to szablon ) Będę miał biórko, na którym będę się uczył i utrzymywał mój artysyczny nieład(jak to jest do tej pory ), a obok niego kompa, do pisania wierszy. Poza tym chcę mieć kolorowe żarówki ( pomaluję farbami, albo kupię sibie takie jak zappy )
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:14, 23 Maj 2006 |
 |
ja mieszkam w centrum, kolo sklepu, zreszta rozwalona brama i gigantyczne choinki w centrum sa tylku\o u mnie wiuec wpadajcie nawet dzis ^^
|
|
|
|
 |
Ira
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sud de la Pologne
|
Wysłany:
Wto 21:35, 23 Maj 2006 |
 |
ja mieszkam w blokowisku niedaleko Boshi noitabene ....teraz mam pokoik po remoncie to jest wypaśnie :3 mam ciepłe.żółte ściany i czerwoną podłogę i parapet-znaczy to jest brąz wpadający w rudy :].....A chciałabym się przeprowadzić wysoko w góry (tyle żebym miała auto,bo ostatnio zapierniczałam codziennie pod taką górę żebyście zwątpili jakbyście mieli na nią wejść....Środula to przy niej pagórek...) i wogóle tak się przyzwyzaiłam do rysowania przed domkiem przez te 9 dni ....zaraz wyjdę za blok i porysuje ...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Wto 12:22, 27 Cze 2006 |
 |
Jak to Ira powiedziała, mieszmamy na jednym osiedlu Kocham to nasze osiedle, mimo że niektórzy złośliwi mówią, że jest to osiedle pijaków i ćpunów....choć jak tak popatrzeć na niektórychludzi z naszej podstawowki, to jestem skłonna przyznać im racje. No nie Ira?
Jak sie dobrze wychyle z balkonu, to zobacze Plac Papieski.
Moj pokój? A prosze bardzo:
Mój pokój mieści sie na prawo od drzwi wejściowych do mojego mieszaknia. Na przeciwko drzwi mego pokoju mam piękne okno wychodzące na równie piękny parking oraz jeszcze piękniejszy szarawy blok, w kótrym jest pralnia, sklep i bar.
Wracając do mojego pokoju.
Na prawo meble, na lewo meble. Pod oknem kanapa. Biórka stoją na przeciwległych ścianach- po lewej biórko z kompem, bo prawej to, na których od wrzesnia do początku czerwca teoretycznie a i czasem praktycznie odrabiam lekcje. obok biórka z kompem mam stolik/szafke nocną, na którym są różne dziwne rzeczy, ale na ogół kubek z herbatą, której nawet nie tknęłam od śniadania( na przykład teraz). Po drugiej stronie biórka mam szafe z ciuchami a na niej dwie pułki- jedną w całości zajmują kosmetyki, drugą-również w całości-ksiażki. Obokjeszcze (a za drzwiami) jest duża szafa, również z ciuchami(jaki RYM). Na przeciwko tej szafy, a na prawo jak sie wchodzi do mnie do pokoju, jest miejsce, gdzie stoi jeszcze więcej książek Dalej, w strone okna, jest biurko, o którym już pisałam, daelj jest szafeczka z telewizorem. Obok niej stojak z płytami.
Na podłodze mam dwa małe, brązowe dywaniki.
Meble mam w kolorach:biały, zielony, poza biurkiem pod kompa, które jest jasnobrązowe. A szafka/stolik koło kanapy jest ze szkła tj blat jest ze szkła, nogi ma z żelaza
No to tak wygląda mój pokój
Jak ktoś chce przyjechać i obejżeć na własne oczy to nie widze problemu 
A gdzie bym chciała mieszkać??
Pewnie nad morzem  Mały domek przy plaży, w którym mieszkałabym z rodziną( mąż i dzieci<dwoje>)i psem....te zachody słońca znimi na plaży....<buja w obłokach>ogniska na plaży......dobra, teraz tylko musze wygrać 12 milionów w Totolotka, albo obrabować bank albo wyjść za miliardera.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Żelula
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z radiowęzła xD
|
Wysłany:
Wto 15:50, 27 Cze 2006 |
 |
a ja mieszkam na całkiem fajnym osiedlu zwanym manhattanem. Dokładnie w bloku naprzeciw Ks_a ^^
A mieszkam bliżej nieba niz piekła, bo na 8 piętrze.
Mój pokój?
Tutaj ubolewam, bo muszę dzielić go z mamą :/ ale żyje się znośnie i całkiem w pompkę xD
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
madzia89
Lepszy/Lepsza Kumpel/Kumpela

Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DG
|
Wysłany:
Wto 16:54, 27 Cze 2006 |
 |
No to ja też krótko napisze....
mieszkam na osiedlu Łęknice no i w przeciwieńsywie do Żeluli ja mieszkam blisko Piekła....hahahah <dosłownie blisko> jak ktoś zna te rejony to wie o co chodzi. Nom a tak wogóle to mam ładny żółty pokoik który kiedyś dzieliłam z bratem ale juz naszczeście/niestety nie. Teraz jest to mój własny prywatny pokój nom i w nim znajdują się 2 łóżka....<jedno jest wolne> tylko 2 razy w roku zajete...jak mój brachol przylatuje. nom i naprzeciwko jednego z łóżek mam moje bióreczko na którym stoi komputerek. No a mebli wam niebęde opisywac
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:55, 27 Cze 2006 |
 |
ja na poczatku musialem dzielic pokoj z Mama...to byly czasy tata spal na dmuchanym materacy kolo naszego lozka....Pozniej czasu sie zmienily jeden z moich braci wyjechal do francji wiec ja zajalem jego polowe pokoju.Rok temu drugi brat sie wyprowadzil wiec mam teraz caly wuielki pokoj tylko dla siebie;d;d
mam zielone meble i oczywiscie w tym pokoju znajduje sie moje centrum dowodzenia-KOMP. Mam do wyboru ale spie na malutkim ale wygodnym polkotapczanie albo na ogromnej rozkladanej kanapie.DO wyboru do koloru
|
|
|
|
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Wto 22:08, 27 Cze 2006 |
 |
No,to możesz gościć kogoś  
w zasadzie ja też mogę, bo poołowka kanapy jest wolna nie no, joke oczywiście. A może i nie joke....jestem dużą dziewczynką Mogą u mnie sypiać....
koleżanki
BTW moi kochani, BTW.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Hotohori
Gość
|
Wysłany:
Wto 13:51, 18 Lip 2006 |
 |
mieszkam w USA Nowy York konkretnie.
Mój dom składa sie z parteru i pierwszego piętra. MAm dość spory ogródek, w którym spędzamy miłe wieczory. Ja gram na gitarce. Wcześniej grała ze mną Hika...
BTW:
mój ( i Hiki pokój) wygląda tak: gdy sie wchodzi do niego ma sie po lewej stronie ogromne okno i dużo rozsuwane drzwi-mamy swój balkonik
wracay jednak do drzwi wejściowych do pokoju. po prawej stronie jak sie wejdzie jest moje łóżko, na lewo od niego jest łóżko Asi. Na ścianie na przeciw wejścia są meble( ogromna szafa oraz biórka-na moim stoi komputer). Przy łóżku Asi jest taka wnęka, którą nazwałyśmy cichym zakątkeim. Tam mają swe miejsce 2 gitary oraz mój keyboard jest dość spora, wieć mamy też tam dwa fotele i stolik. Tam spędzałyśmy wieczory(i nie tylko) na rozmowach(i nie tylko).
nie wiem, czy mam opisywać cały dom więc tylko opiszę tak mniej więcej co sie znajduje i gdzie.
Jak sie wchodzi do mojeg domu, to zaraz naprzeciwko są schody, a za nimi wyjście do ogrodu. Na lewo jak sie wchodzi mamy salon, na prawo od salonu biblioteka ( na razie mała), na prawo od drzwi wejsciowych do domu jest kuchnia+jadalnia, klika metrów od niej jest 1 łazienka Wchodzimy po schodach na lewo od schodów jest gabinet ojca, na przeciwko schodów sypialnia rodziców, na lewo od ich sypialni jes druga łazienka. Na przeciwko gabinetu ojca jest nasz pokoj( czyli na samym koncu korytarza).
Ogród: Gdy sie wyjdzie tymi drzwiami przy schodach to jest taras. Na nim stoi okrągły stół i 8 krzeseł. ogrod Wam daruję Jest duży, dużo w nim kwiatów no i buda naszego psa.
To tyle
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 20:08, 18 Lip 2006 |
 |
kiedys napewno wpadniemy albo wpadne to zobacze czy sie nie pomylilas w opisie domu
|
|
|
|
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Wto 20:23, 18 Lip 2006 |
 |
no ja mam nadzieję, że kiedyś mi będzie dane tam sie pojawić i na własne oczka ujzeć Twą jakże skromną chatę
A i watpie, że sie pomyliła w opisie, bo w przeciwieństwie do mnie ma doskonałą orientację w terenie ja bez mapy sie zgubię ona sobie da rade przy pomocy przyrody ( w końcu bio-chem).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Hotohori
Gość
|
Wysłany:
Śro 13:17, 19 Lip 2006 |
 |
nie przesadzaj, nie jesteś aż taka głupia Zgubić byś sie nie zgubiła Ale fakt- mnie mapa do szcześcia nie potrzebna. Umiem sobie doskonale bez niej radzić
a tak bw: jak Wam sie podoba opisek mojej chaty?
ja ją nawet polubiłam, choć na początku jej szczerze nie nawidziłam.... ^^'
|
|
|
|
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |