Autor |
Wiadomość |
Żelula
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z radiowęzła xD
|
Wysłany:
Pon 15:53, 29 Maj 2006 |
 |
Ktoś widział? Co sądzicie? No pisać mi tu co i jak ^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Ira
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sud de la Pologne
|
Wysłany:
Pon 17:14, 29 Maj 2006 |
 |
ja narazie skończyłam czytać i szczerze powiedziawszy to daaaawno takich bzdetów nie czytałam..Na film raczej nie pójdę-brak kasy
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Żelula
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z radiowęzła xD
|
Wysłany:
Sob 8:59, 10 Cze 2006 |
 |
ekhem ekhem ... *przygotowuje się do długiej przemowy*
Obejrzałam 'Kod...'
i przyznam, ze mi się podobał film. Padam na twarz przed Paulem Bettanym i jego Sylasem, a także przed Ianem McKellenem, obydwoje byli fenomenalni. No i oczywiście Jean Reno ^^
.
Jestem zachwycona Sylasem! ^^ Ot co!
Co do samego filmu to jednak zdenerwował mnie... zniesmaczył... zasmucił... nie wiem jak to opisać, w każdym razie brakowało mi niektórych rzeczy, brakowało mi tego drugiego krypteksu, w którym hasłem było imię Sophie. I naprawdę brak mi momentu, gdy Aringarosa mówi do Sylasa, że najważniejsze jest wybaczenie i gdy Sylas umiera w samotności prosząc o wybaczenie Boga. Dla mnie to był przepiękny moment w książce. Szkoda, że w filmie było to przeinaczone, chociaż fakt, ze umarł przy swoim Mistrzu też całkiem niczego sobie.
Spodobało mi się przeplatanie historii z rzeczywistością, gdy np. jeżdżą samochody, a op ulicach idą widma ludności, która żyła setki lat wczesniej.
Podobał mi się fakt, że gdy Sylas klęczał przy biskupie, po tym jak go postrzelił, to krzyknął takim cichym, przepełnionym bólem głosem. Naprawdę cudnie. Normalnie w filmach to od razu podnoszą bohaterowie krzyk w niebogłosy, a on tak delikatnie z wielkim cierpieniem. No przekazywało wszystko co mógł czuć Sylas. \
NIe podobało mi się to, że Teabing podszedł do Sophie i Roberta przy grobowcu Newtona. W książce było inaczej i moim zdaniem lepiej, bo trzymało w napięciu, a to w filmie było proste i logiczne, że będzie ich chiał zaprowadzić gdzieś w odosobnione miejsce.
.
To narazie tyle mojego prawienie o 'Kodzie...'
Podsumowując: jestem na TAK! Podobał mi się. ^^ chociaż czuję lekki niedosyt.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 13:23, 10 Cze 2006 |
 |
DOn Brown chyciał się najbardziej znanej osobie i wątku. Zarabia kase na skandalu Tak jak Merlin Manson ubierając pończoszki i krzycząc "plujcie na mnie!"
banał...
|
|
|
|
 |
Żelula
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z radiowęzła xD
|
Wysłany:
Sob 13:31, 10 Cze 2006 |
 |
i właśnie to jest marketing: im większy szum wokoło, skandal itepe, tym większe zainteresowanie.
Ja nadal twierdzę, że to po prostu dobra rozrywka xD
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 19:37, 12 Cze 2006 |
 |
eeee Jean Reno?? :|
ubustwiam go,uważam za wprost genialnego aktora[!!!] ale nie w tym filmie. skoro jesteś taką "fanatyczką" - to też nie powinien ci pasować. w końcu Fache w książce opisany był zupełnie inaczej i sporo miejsca było poświęcone opisowi a w filmie no cóż... powiedzmy,że mieli odmienną o 180 stopni wizję :| cóż... są gusta i guściki...
|
|
|
|
 |
Żelula
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z radiowęzła xD
|
Wysłany:
Pon 21:18, 12 Cze 2006 |
 |
że ja fanatyczką?? xD no coś Ty.
Szczerze mówiąc to Fache'a wyobrażałam sobie nieco inaczej. Moze z twarzy nieco odobny do Reno, aczkolwiek wydawał mi się.. hmm.. większy i o wiele potężniejszy.
Aczkolwiek z tego co słyszałam to Brown wzorował właśnie Fache'a na Jeanie Reno, więc.. cóż. xP
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:26, 13 Cze 2006 |
 |
eee z dupy ^^"
w książce Fache był barczysty,wysoki,umięśniony,miał chyba południowy typ urody i był dość kanciasty - a tu co... dość niski, lekko przy kości Reno ... eee.... ^^"
|
|
|
|
 |
Żelula
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z radiowęzła xD
|
Wysłany:
Śro 8:06, 14 Cze 2006 |
 |
najwyraźniej Brown ma problem z opisywaniem ludzi xDD i tu się kłania jego wielki talent pisarski xPP
ale mimo wszystko Reno mi się w tym filmie podobał. A to dlatego, ze jest dobrym aktorem xD
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 22:00, 14 Cze 2006 |
 |
owszem.jest.ale dalej upieram się,że nie pasuje.kropka.
|
|
|
|
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Sob 18:29, 17 Cze 2006 |
 |
Mnie się "kod" bardzo podobał i szczerze nie za bardzowiem co mam dodać bo wszystko zostało już powiedziane 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Żelula
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z radiowęzła xD
|
Wysłany:
Sob 23:47, 17 Cze 2006 |
 |
a ja dodam, ze był przynudnawy, bo tego jeszcze chyba nie powiedziałam...
ale muzyka mi się podoba, własnie sobie jej słucham, bo ściagnęłam... ehh.. niektóre kawałki są naprawdę fantastyczne.
Hanks i Tautou zagrali kiepsko w tym filmie moim zdaniem. Tak jakby im się nie chciało. Moim zdaniem szkoda, bo to jednak główni bohaterzy...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Nie 10:55, 18 Cze 2006 |
 |
Boshiaczek się ładnie uśmiecha o ścieżkę dźwiękową Żelciu, prześlesz? Czy dać Ci płytkę  bo ja z kina wychodziłam z zamiarem ściągnięcia sobie, ale skoro masz, to się uśmiecham 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Żelula
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z radiowęzła xD
|
Wysłany:
Nie 19:49, 18 Cze 2006 |
 |
nie mam całej... tylko większość utworów... przynieś płytkę, ale to wtedy nagram Ci coś jeszcze ^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Nie 20:46, 18 Cze 2006 |
 |
Przyniose dzyndzla bo nie mam czystej płytki
Ale offtopik sie zrobil lekki
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|